Jego Wysokość "Tatar z Łososia"


Znalezienie dobrego mięsa na tatara wcale nie jest taką prostą sprawą- musi być świeże i świetnej jakości. Surowizna jest w stanie wybaczyć dużo mniej niż mielone na kotlety, któremu "dzień w tę czy we w tę" może nie zrobić różnicy.
Tak samo sprawa wygląda z rybą- taka do tatara powinna jeszcze lekko trzepotać ogonem ;)
"Ale co, jeśli nie mam akurat możliwości nabycia ryby ze sprawdzonego źródła a chciałbym wprawić teściową w osłupienie efektownym i smacznym daniem?"- spytacie. Otóż, powiadam Wam: użyjcie ryby wędzonej!

zdjęcie: tatar z łososia w różnych ujęciach
foto: Mocni w Gębie



Składniki na 2 porcje:
- 200g łososia wędzonego na zimno (może być też surowy)
- łyżeczka musztardy francuskiej
- pół łyżeczki ziaren czarnuszki
- łyżeczka oliwy z oliwek
- sok z 1/4- 1/3 cytryny
- 1 niewielka cebula (u mnie czosnkowa)
- 2-3 ogórki kiszone
- grzybki marynowane
- kilka kaparów
- grubo mielona sól
- grubo mielony pieprz kolorowy

zdjęcie: tatar z łososia
foto: Mocni w Gębie

Łososia pokrój w drobną kostkę, dodaj musztardę, czarnuszkę, oliwę, sok z cytryny i dobrze wymieszaj. Można zostawić taką masę na dłuższą chwilę, żeby się przegryzła, albo podawać od razu.
Cebulkę i ogórki posiekaj w drobną kostkę. W formie (lub słoiku na wynos) ułóż warstwę łososia, uklep porządnie, a następnie dołóż warstwę posiekanej cebulki i na koniec ogórka. 

Ja swojego tatara układałam przy pomocy metalowego ringa, ale jeśli nie dysponujesz takom sprzętem, możesz spokojnie jako foremki użyć małej miseczki albo niezwężanego słoiczka (cenne doświadczenie z piaskownicy- pamiętaj, żeby w takim przypadku zacząć od warstwy ogórka a potem dołożyć cebulkę i na końcu łososia bo przecież będziesz odwracać naczynie do góry dnem, żeby wyłożyć  tatara z formy na talerz). Dookoła ułóż grzybki albo kapary (albo jedno i drugie) oraz trochę soli i pieprzu, kilka kropel oliwy i odrobinę musztardy. I już, gotowe.

"Tatar" z wędzonej ryby ma tę przewagę, że jest zdecydowanie bardziej odporny na upływ czasu i na temperaturę więc nic mu się nie stanie, jeśli przygotujecie go parę godzin przed imprezą albo schowacie niedojedzoną porcję do lodówki na następny dzień. Dobrze się też sprawdza jako posiłek na wynos, ułożony warstwami w słoiku.
Smacznego!

zdjęcie: tatar z łososia
foto: Mocni w Gębie


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz