To jest takie dobre, że pospadają Wam kapcie. Serio.
![]() |
foto: Mocni w Gębie |
Składniki na 2 osoby:
- 300g polędwicy z dorsza (2 kawałki)
- 400g marchewki
- 80g kurek
- 2-3 łyżki masła
- łyżka oliwy z oliwek
- łyżeczka papryki słodkiej
- łyżeczka rozmarynu
- 1/2 łyżeczki papryki wędzonej
- 2 szczypty gałki muszkatołowej
- 1 ząbek czosnku
- 3-4 łyżki mleka
- 2-3 małe plasterki papryki pepperoni
- sól
- pieprz
- kiełki rzodkiewki lub pora
marynata do ryby:
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 ząbek czosnku
- skórka z 1/4 limonki
- 1/2 łyżeczki tymianku
Zaczynamy od zamarynowania ryby. Do woreczka strunowego lub naczynia, w którym ryba będzie się marynować, wrzucamy polędwiczki i dodajemy składniki marynaty: łyżkę oliwy, zmiażdżony ząbek czosnku, startą skórkę z limonki i tymianek. miętosimy rybę przez chwilę, żeby marynata dokładnie ją oblepiła ze wszystkich stron (dlatego praktyczniejszy jest woreczek) i odkładamy do lodówki na 2-3 godziny.
![]() |
foto: Mocni w Gębie |
Przechodzimy do oczyszczenia marchewek- nie trzeba ich nawet obierać, wystarczy umyć. Rozgrzewamy prodiż/piekarnik i układamy marchewki na folii aluminiowej (dzięki temu nie będzie trzeba później szorować przypalonej blachy). W małej miseczce mieszamy łyżkę oliwy z łyżeczką słodkiej papryki i łyżeczką rozmarynu i przy pomocy pędzelka smarujemy tą mieszanką marchewki. Zostawiamy je w spokoju na 30-40 minut- dobrze jest w trakcie pieczenia kontrolować sytuację i wyłączyć je, gdy będą miękkie. Po upieczeniu marchewki zostawiamy do ostygnięcia- nie chcemy blendować ich na gorąco, bo bardzo obrywają wtedy noże w blenderze. Następnie wrzucamy marchewki do blendera, dodajemy pół łyżeczki wędzonej papryki, 2 szczypty gałki muszkatołowej, ząbek czosnku, łyżeczkę masła i blendujemy. Mleka dodajemy w trakcie miksowania tylko tyle, żeby masa nie była zbyt gęsta- powinna mieć konsystencję puree ziemniaczanego. Dodajemy odrobinę soli i pieprzu.
![]() |
foto: Mocni w Gębie |
Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła i podsmażamy lekko kurki. Dodajemy niewielką ilość soli, mieszamy i odkładamy do miseczki. Na tą samą patelnię dodajemy jeszcze trochę masła i podsmażamy rybę. Polędwica z dorsza nie potrzebuje dużo czasu, więc dosłownie po paru minutach odwracamy ją na drugą stronę, dosmażamy i gotowe.
Puree marchewkowe można delikatnie podgrzać, ale jeśli podamy je z gorącą rybą i ciepłymi kurkami to nic się nie stanie, jeśli będzie chłodne. Układamy je na talerzu przy pomocy ringa, na wierzchu układamy rybę, a na samej górze konstrukcji układamy kiełki i plasterki ostrej papryki. Dookoła układamy podsmażone na maśle kurki i pałaszujemy.
Smacznego!
![]() |
foto: Mocni w Gębie |
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz